TEOLOGIA OSTATNIEGO POKOLENIA
25-01-2019Krótkie Refleksje
Odpowiedź Przewodniczącego Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego pastora Teda Wilsona na pytanie dotyczące „teologii ostatniego pokolenia” (ang. Last Generation Theology – nazywana w skrócie LGT), opublikowana na jego profilu na Facebooku:
Pastor Ted Wilson, 18 grudnia 2015.
Dziś mamy rozbudowany post dotyczący pytań i odpowiedzi. Zazwyczaj staram się odpowiedzieć na trzy pytania w każdym poście, ale dzisiaj odpowiem tylko na jedno. To pytanie zadawano podczas otwartego spotkania Adwentystycznego Towarzystwa Studiów Religijnych (ASRS) oraz Adwentystycznego Towarzystwa Teologicznego (ATS) w zeszłym miesiącu w Atlancie w stanie Georgia. Ponieważ uważam, że kwestie leżące u podstaw tego pytania są tak ważne (Chrystus i Jego sprawiedliwość obejmująca usprawiedliwienie i uświęcenie, łaska Chrystusa, Boża miłość, oczekiwane przez Boga posłuszeństwo wobec Jego praw miłości), uwzględniłem i poszerzyłem moją odpowiedź tutaj.
Pytanie: Co sądzisz o „teologii ostatniego pokolenia?” Staje się ona coraz bardziej powszechna.
Odpowiedź: To zależy od tego, jak zdefiniujesz to pojęcie. Na pewno wierzę i chciałbym mieć nadzieję, że żyjemy w ostatnim pokoleniu przed bliskim powtórnym przyjściem Chrystusa (Mat. 24; Mar. 13; Obj. 3:11; Obj. 13; Obj. 22:7, 12, 20). Im bardziej zbliżasz się do Chrystusa, tym bardziej widzisz, że Go potrzebujesz – tym bardziej rozumiesz swoją potrzebę sprawiedliwości Chrystusa, Jego łaski, Jego miłości i Jego mocy do życia chrześcijańskim życiem.
Nie sądzę, że potrzebujemy kolejnej wielkiej dyskusji na temat doskonałości, która miała miejsce kilka dekad temu. Duch Proroctwa przedstawia bardzo wyraźnie, że nikt nie powinien przypisywać sobie doskonałości.
„Nikt, kto przypisuje sobie świętość nie jest tak naprawdę święty,” napisała Ellen White. „Ci, którzy są zapisani jako święci w księgach nieba, nie są świadomi tego faktu i są ostatnimi, którzy chlubią się swoją własną dobrocią. Żaden z proroków i apostołów nigdy nie deklarował świętości, nawet Daniel, Paweł czy Jan. Sprawiedliwi nigdy nie wysuwają takich roszczeń. Im bardziej przypominają Chrystusa, tym bardziej rozpaczają nad swoim brakiem podobieństwa do Niego; ponieważ ich sumienia są wrażliwe i w większym stopniu widzą grzech tak, jak Bóg go widzi.” (True Revival, str. ang. 62).
Chrystus ma moc by działać w naszym życiu, abyśmy żyli życiem chrześcijańskim (Jan 1:12). Prosi nas, abyśmy się ukorzyli i umieszczali siebie codziennie w Jego rękach, aby mógł realizować Swoją zbawczą moc w naszym życiu (Filip. 2:12, 13). Jest to możliwe jedynie wtedy, gdy jesteśmy jednością z Nim – kiedy codziennie podporządkowujemy swoje życie Jego kierownictwu i mocy (Jakuba 4:7-10). Jemu i Jego miłości do nas zawdzięczamy wszystko i życie wieczne, które obiecuje (Efez. 1:3-17, Dz. Ap. 17:26-28).
On chce, abyśmy byli przygotowanym ludem na ostatnie dni historii tej ziemi, gdy będziemy popierać prawdę i będziemy wezwani do przedstawienia czystego Słowa sąsiadom, przyjaciołom, a nawet rządzącym (Mat. 6:25-34; Mat. 10:16-20; Mar. 13:3-13; Łuk. 12:8-12). Kiedy pozwalamy Chrystusowi, aby kontrolował nasze życie, stajemy się coraz bardziej podobni do Niego. Będziemy odzwierciedlać Jego charakter, ponieważ On działa w nas i przez nas, kiedy przyjmujemy Jego usprawiedliwiającą szatę sprawiedliwości każdego dnia i pozwalamy Duchowi Świętemu, aby uświęcał nas każdego dnia (Mat. 11:25-30; Mat. 22:2-14; Obj. 3:14-22).
Opierając się całkowicie na Chrystusie i Jego sprawiedliwości, musimy wierzyć, że Chrystus da nam zwycięstwo nad grzechem dzięki Swojej mocy, a nie naszej własnej mocy (Filip. 4:13; Rzym. 12:1, 2). W przeciwnym razie chrześcijaństwo nie ma mocy. Filipian 2:5 mówi nam: „Takiego bądźcie względem siebie usposobienia, jakie było w Chrystusie Jezusie.”
W „Życiu Jezusa” czytamy: „Sprawiedliwość, której nauczał Chrystus, jest zgodnością serca i życia z objawioną wolą Boga. Grzeszny człowiek może stać się sprawiedliwym tylko wtedy, gdy ma wiarę w Boga i utrzymuje z Nim ścisły związek. Wtedy prawdziwa pobożność podniesie myśli i uszlachetni życie. Wtedy zewnętrzne formy religii są zgodne z wewnętrzną czystością chrześcijanina.” (str. ang. 310).
Kiedy poświęcamy się Chrystusowi i pozwalamy Mu działać w nas, aby być blisko Niego i Jego Słowa, możemy wtedy zrozumieć ten piękny cytat z „Przypowieści Chrystusa”: „Chrystus czeka z tęsknym pragnieniem na objawienie Siebie samego w Swoim kościele. Kiedy charakter Chrystusa będzie doskonale odtworzony w Jego ludzie, wtedy On przyjdzie, aby uznać ich za Swoich.” (str. ang. 69).
Charakter Chrystusa może być doskonale odtworzony w naszym życiu jedynie wtedy, gdy będziemy całkowicie opierać się tylko na Chrystusie. To nie my sami musimy to osiągnąć. Musimy codziennie pozwalać Duchowi Świętemu, aby coraz bardziej zmieniał nas na podobieństwo Chrystusa. Jest to dzieło całego życia. Mamy prosić o charakter Chrystusa w naszym życiu, kiedy uczymy się praktycznego posłuszeństwa Jego Słowu poprzez Jego moc.
Jest to kwestia ukorzenia nas samych przed Tym, który może zmienić nasze życie, myśli, motywacje i wpływ, aby pokazać, co On może uczynić w ożywionym, zreformowanym, przemienionym i odnowionym życiu – wszystko przez nasze pokorne poddanie się Jemu i Jego potężnej mocy dla odnowienia nas (2 Kor. 5:17; 1 Piotra 5:6-11).
Nie powinniśmy pracować nad tym, co można nazwać „perfekcjonizmem”, odzwierciedlając legalistyczną listę kontrolną lub podciągając się w górę dzięki naszej własnej mocy. Niech nikt w Kościele Adwentystów Dnia Siódmego nie uważa się za lepszego od innych ani nie oskarża innych o to, że nie są święci ani doskonali. Wszyscy jesteśmy grzesznikami u stóp krzyża potrzebującymi Zbawiciela, który zapewnia nam Swoją sprawiedliwość w usprawiedliwieniu i uświęceniu.
Mamy być zjednoczeni w Chrystusie w słowie i działaniu. „Tajemnica jedności znajduje się w równości wierzących w Chrystusie. Przyczyna wszelkiego podziału, niezgody i różnic znajduje się w oddzieleniu od Chrystusa. Chrystus jest tym centrum, do którego wszyscy powinni być przyciągani; im bardziej zbliżamy się do tego centrum, tym bardziej stajemy się sobie bliscy w odczuciach, we współczuciu, w miłości, nabierając charakteru i podobieństwa Jezusa.” (Wybrane Poselstwa, tom 1, str. ang. 259).
Uważam, że nie mamy dużo czasu. Wiem, że nasi rodzice, a może i nasi dziadkowie, myśleli, że jesteśmy bliscy przyjścia Pana, ale naprawdę wierzę, że zbliżamy się do końca czasu, kiedy rozglądam się i widzę, co dzieje się w dzisiejszym świecie.
Wystarczy spojrzeć na to, co wydarzyło się pod koniec września 2015 r. w Waszyngtonie, w budynku Kapitolu Stanów Zjednoczonych, w Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku i w Filadelfii – oraz w sposobie, w jaki prasa i wszyscy byli tak zachwyceni i pozytywnie nastawieni odnośnie do wydarzeń związanych z pewnym przywódcą religijnym.
Jeśli to nie jest wypełnienie Objawienia 13, to nie wiem, co to jest. Pan dał nam mnóstwo informacji, abyśmy wiedzieli, że żyjemy w końcu czasów.
Cóż za przywilej w tych ostatnich dniach historii ziemi, aby żyć dla Jezusa i pozwolić Mu na ukazanie w każdym z nas mocy, którą On oferuje, aby żyć zwycięskim życiem w Nim – demonstrując światu, że On jest wszechmocny i że On jest miłością.
Dzięki Jego łasce, miłości i niebiańskiej interwencji przez Ducha Świętego możemy mieć boską moc i Jego charakter, gdy coraz bardziej jesteśmy do Niego podobni. Chrystus przyszedł na tę ziemię. On żył bezgrzesznym życiem, umarł za nas, powstał dla nas, wstawia się teraz za nami w najświętszym miejscu niebiańskiej świątyni, jako nasz Najwyższy Kapłan, i wkrótce powróci przy Swoim powtórnym przyjściu jako Król Królów i Pan Panów (Łuk. 2; Jan 20; Dz. Ap. 1:9-11; Hebr. 4:14-16; Obj. 22:12-14).
W książce „True Revival” czytamy: „Nie ma usprawiedliwienia dla grzechu ani dla opieszałości. Jezus wskazał drogę i pragnie, abyśmy podążali Jego śladami. Cierpiał, poniósł ofiarę, tak jak nikt z nas nie może tego zrobić, aby mógł przynieść nam zbawienie na wyciągnięcie ręki. Nie musimy się zniechęcać. Jezus przyszedł na nasz świat, aby przynieść człowiekowi boską moc, abyśmy przez Jego łaskę mogli być przemienieni na Jego podobieństwo.” (str. ang. 45).
Wznieśmy w górę Chrystusa i Jego sprawiedliwość i pozwólmy Mu, aby zademonstrował światu Swoją moc w zmienianiu naszego życia i tych, którzy całkowicie Mu się poddają.
Aby dowiedzieć się więcej na ten bardzo ważny temat, zachęcam was do przeczytania pewnej cudownej rady z Ducha Proroctwa, szczególnie w książkach „Droga do Chrystusa”, rozdziały 7 i 8 ; „Przypowieści Chrystusa”, rozdział 24 ; „Wiara i uczynki”, strony angielskie 17-28 ; i „Testimonies for the Church”, tom 4, strona angielska 594 .
Niech Pan błogosławi wam w ten szabat!
0