Tag: rodzina

Posty oznaczone 'rodzina'

COŚ WIĘCEJ NIŻ „PRZYJECHALI, ZBUDOWALI, POJECHALI”

Rozmowa z Grzegorzem Wąchockim, który po raz czwarty wyjeżdża na misję. Pomagał budować szkołę w sierocińcu w Indiach i wieżę ciśnień w ośrodku w Tanzanii. Na Zanzibarze będzie budował nowy kościół i szkołę dla dzieci z okolicznych wiosek.
ZNAKI CZASU: Skąd to zamiłowanie do wyjazdów misyjnych i ciężkiej pracy w bardzo trudnych warunkach?
GRZEGORZ WĄCHOCKI: Ta myśl towarzyszyła mi od jakichś dziesięciu lat, jeszcze nie byłem wtedy adwentystą. Chciałem zostawić po sobie coś trwalszego, zrobić coś więcej, niż tylko doraźnie pomagać.
Półtora roku ...
Więcej
0

KIM BYŁ SANITARIUSZ Z FILMU MELA GIBSONA „PRZEŁĘCZ OCALONYCH”

„Przełęcz ocalonych” wygląda na zmyśloną na potrzeby Hollywoodu historię. Ale amerykański żołnierz-pacyfista, który zamiast strzelać, udzielał pomocy medycznej rannym, to prawdziwa postać. Podczas walk o Okinawę uratował 75 rannych, za co dostał medal od prezydenta Harry’ego Trumana

Film Mela Gibsona opowiada historię, która brzmi nieprawdopodobnie – po ataku na Pearl Harbor do amerykańskiej armii zaciąga się głęboko wierzący chłopak Desmond Doss. Ze względu na pacyfistyczne przekonania i wiarę w Boga nie chce na wojnie zabijać. Za swoją decyzję jest wyśmiewany i ...
Więcej
0

BĄDŹCIE JEDNI DLA DRUGICH UPRZEJMI

W Swoim życiu Chrystus dał przykład jak powinniśmy traktować siebie nawzajem. Chodził „czyniąc dobrze”, usługując cierpiącym i nauczając nieświadomych. Nie przyszedł na ten świat, aby zbawić sprawiedliwych; ponieważ nie było żadnego sprawiedliwego. Przyszedł, aby zbawić wszystkich, którzy odczuwali swoją potrzebę Zbawiciela. Dla tego celu pracował niestrudzenie, nigdy nie myśląc o Sobie Samym.

Chrystus nieustannie ciężko pracował, aby wybawić ludzi ze zwiedzenia. Dla tego celu muszą pracować Jego słudzy. Bóg dał każdemu człowiekowi pewną miarę światła i ma on pozwolić temu światłu, ...

Więcej
0

W poszukiwaniu mężczyzn

Szukałem wśród nich męża […], lecz nie znalazłem (Ez. 22, 30)

Jakiś czas temu leciałem wraz z rodziną za granicę, aby poprowadzić serię umówionych wykładów. Nasza podróż trwała już dość długo, gdy w pewnej chwili opuszczono wielki ekran, a na nim – dla naszej rozrywki – wyświetlono najnowszy film z Jamesem Bondem jako agentem 007. Przypomniałem sobie, że kilka dni wcześniej w sklepie spożywczym zauważyłem reklamujący go plakat i zdałem sobie sprawę, że za moment zostanie nam ...

Więcej
0